W sporach prawnych dotyczących usług SEO kluczowe jest udowodnienie, czy rzeczywiście podjęto realne działania na rzecz optymalizacji strony. Firmy często podpisują umowy na pozycjonowanie, jednak brak efektów budzi podejrzenia co do rzeczywistego zaangażowania wykonawcy. Jak wykazać, że strategia SEO była jedynie iluzoryczna? Jakie dowody mogą przesądzić o braku działań? Audyt SEO jest narzędziem pozwalającym obiektywnie ocenić, czy agencja faktycznie realizowała powierzone zadania. W artykule wyjaśniamy, jak przeprowadzić audyt w kontekście sporów prawnych. Jakie elementy analizować oraz jakie dowody mogą okazać się kluczowe w procesie.
Brak zmian w strukturze
Jednym z najważniejszych wskaźników potwierdzających brak realnych działań SEO jest nienaruszona struktura witryny. Optymalizacja strony internetowej wymaga wprowadzenia modyfikacji w kodzie, układzie treści oraz systemie nawigacyjnym. Jeśli po upływie kilku miesięcy od rozpoczęcia współpracy wciąż nie widać zmian w tych obszarach, może to sugerować, że agencja SEO nie wykonała żadnych realnych działań.
Aby to sprawdzić, warto przeanalizować:
- Kod źródłowy strony – czy wprowadzono znaczniki meta, strukturalne dane, poprawki w nagłówkach H1-H6?
- Pliki robots.txt i sitemap.xml – czy zostały one zoptymalizowane zgodnie z najlepszymi praktykami?
- Strukturę URL – czy adresy podstron zostały poprawione w sposób ułatwiający indeksację?
- Prędkość ładowania strony – czy podjęto działania mające na celu jej poprawę?
Brak modyfikacji w tych obszarach może być dowodem na to, że agencja SEO ograniczyła się jedynie do wystawiania faktur. Nie podejmując faktycznych działań optymalizacyjnych. Co więcej, w sporach prawnych można posłużyć się narzędziami takimi jak Wayback Machine. Pozwalają one porównać wcześniejszą wersję strony z aktualnym stanem. Jeśli nie ma różnic, to wyraźny sygnał, że optymalizacja była pozorna.
Dodatkowym dowodem może być analiza logów serwera, które wskazują, czy boty wyszukiwarek faktycznie indeksowały stronę. Jeśli w historii serwera nie ma śladów regularnych odwiedzin Googlebota, może to sugerować, że strona nie była poprawnie zoptymalizowana i indeksowana.
Brak wartościowych linków
Drugim kluczowym aspektem analizy jest weryfikacja strategii link buildingu. Budowanie profilu linkowego to jeden z podstawowych elementów skutecznego SEO, a jego brak może świadczyć o niewykonaniu istotnych działań.
Aby przeanalizować ten obszar, warto skorzystać z narzędzi takich jak Ahrefs, Majestic SEO czy Google Search Console. Jeśli od początku współpracy nie przybyło żadnych wartościowych odnośników prowadzących do strony, oznacza to, że agencja SEO nie zajęła się budową linków zewnętrznych.
Ważne czynniki, które należy sprawdzić:
- Liczba backlinków – czy wzrosła w stosunku do stanu sprzed podpisania umowy?
- Jakość odnośników – czy linki pochodzą z wartościowych, tematycznie powiązanych domen?
- Różnorodność anchor textów – czy stosowano naturalne i zróżnicowane frazy kluczowe?
- Historia linków – czy nastąpiły nagłe, nieuzasadnione skoki w liczbie odnośników, mogące świadczyć o wykorzystaniu metod black hat SEO?
Brak nowych wartościowych linków może świadczyć o tym, że pozycjonowanie nie było realizowane zgodnie z umową. Warto również przeanalizować raporty z narzędzi SEO dostarczane przez agencję. Jeśli są one ubogie w konkretne dane lub zawierają ogólne informacje bez faktycznych wyników, to kolejny argument przemawiający za brakiem działań.
Dodatkowym sposobem na udowodnienie zaniechań jest skontaktowanie się z administratorami stron, które miały publikować artykuły sponsorowane lub inne treści zawierające linki. Jeśli okaże się, że współpraca w ogóle nie miała miejsca, można to traktować jako dowód na brak realizacji usługi.