Strategia SEO to jeden z kluczowych elementów budowania widoczności marki w internecie. Jednak błędna strategia SEO może nie tylko prowadzić do spadku pozycji w wyszukiwarce. Może również wiązać się z poważnymi konsekwencjami prawnymi. Wiele firm nie zdaje sobie sprawy, że stosowanie nieetycznych technik pozycjonowania, takich jak black hat SEO, może naruszać przepisy prawa. W tym prawo konsumenckie, autorskie czy zasady uczciwej konkurencji. Dlatego tak istotne jest, aby każda kampania SEO była prowadzona zgodnie z obowiązującymi regulacjami. W niniejszym artykule omówimy, czym grozi niewłaściwe pozycjonowanie, jakie przepisy mogą zostać złamane i jak uniknąć kosztownych błędów.
Prawne skutki black hat SEO
Stosowanie technik black hat SEO – takich jak ukrywanie treści, kupowanie linków czy keyword stuffing – może być nie tylko niezgodne z wytycznymi Google, ale również z przepisami prawa. W Polsce podstawą do dochodzenia roszczeń może być ustawa o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, która zakazuje działań wprowadzających konsumentów w błąd. Przykładem może być publikowanie fałszywych opinii SEO lub generowanie sztucznego ruchu na stronie. Tego typu działania mogą zostać uznane za manipulację informacją i prowadzić do pozwów cywilnych, a nawet kar finansowych.
Co więcej, jeśli błędna strategia SEO obejmuje kopiowanie treści bez zgody właściciela, mamy do czynienia z naruszeniem praw autorskich. To może skutkować nie tylko koniecznością usunięcia contentu, ale także wypłatą odszkodowania na rzecz autora. Dodatkowo, strony korzystające z usług agencji stosujących nielegalne praktyki mogą odpowiadać na zasadzie współuczestnictwa w naruszeniu prawa. Nawet jeśli nie były świadome nielegalności działań.
Kolejną kwestią jest odpowiedzialność przed Urzędem Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK). UOKiK może uznać niektóre działania SEO za naruszające zbiorowe interesy konsumentów, zwłaszcza jeśli prowadzą one do uzyskania nienależnej przewagi konkurencyjnej. Dlatego niezwykle ważne jest, by strategia SEO była zgodna nie tylko z algorytmami wyszukiwarki, ale też z obowiązującymi normami prawnymi.
Odpowiedzialność za treści SEO
W ramach strategii SEO firmy często zlecają tworzenie dużych ilości treści zoptymalizowanych pod kątem słów kluczowych. Problem pojawia się wtedy, gdy te treści są nieprawdziwe, wprowadzające w błąd lub kopiowane z innych źródeł. Z prawnego punktu widzenia odpowiedzialność za publikowane materiały ponosi właściciel strony – nawet jeśli ich przygotowaniem zajmowała się zewnętrzna agencja.
Treści publikowane na stronach internetowych muszą być zgodne z prawdą, a ich przekaz nie może wprowadzać użytkowników w błąd. Naruszenie tych zasad może zostać potraktowane jako czyn nieuczciwej konkurencji lub jako naruszenie przepisów dotyczących reklamy. Szczególnie w sektorach objętych regulacjami, takich jak finanse, medycyna czy suplementy diety.
Warto też pamiętać o kwestii ochrony danych osobowych. Jeśli strategia SEO obejmuje zbieranie danych użytkowników za pomocą formularzy czy plików cookies, niezbędne jest spełnienie wymogów RODO. Brak odpowiednich klauzul informacyjnych czy zgód może skutkować wysokimi karami administracyjnymi nakładanymi przez Urząd Ochrony Danych Osobowych (UODO).
Dodatkowo, nieetyczne lub wprowadzające w błąd treści mogą zaszkodzić nie tylko wizerunkowi firmy, ale i jej wiarygodności w oczach partnerów biznesowych czy inwestorów. Dlatego kluczowe jest, aby tworzenie treści SEO odbywało się pod kontrolą prawną. A przynajmniej przy współpracy z doświadczonymi copywriterami i specjalistami SEO, którzy znają zarówno wymogi algorytmów, jak i obowiązujące przepisy.